atoczol
„ Doskonałe, ale chyba nie można bezpośrednio na twarz w takim stężeniu stosować?
Z czym najprościej mieszać?
k.blaszkiewicz
„ Rewelacja :) Przygotowałam 20% stężenie kwasu na bazie spirytusu salicylowego. Troszeczkę piekło, ale raczej to przez spirytus, mimo to, dało się wytrzymać. Jak na tak niskie stężenie, łuszczyłam się jak jaszczurka i nie wyglądało to ciekawie...ale teraz... moge powiedzieć wow. :) Już po pierwszym zabiegu koloryt skóry jest ujednolicony, ale co ważniejsze dla mnie, przebarwienia (powstałe po innych kwasach) są prawie niewidoczne :)
Szczerze polecam :)
Ewa Perlowska
„ Ma wspaniały zapach, używam go jako toniku, nie lepi się, napina skórę i w ogóle jest wspaniały! Zdecydowanie polecam jego zakup.
marianna
„ Mój podstawowy detergent - mnie nie uczula w związku z tym moge sobie produkować własne myjadła do włosów i do ciała. Delikatna i skuteczna. W połączeniu z glukozydem znakomicie wywiązuje się ze swoich "zadań".
fizia
„ stosuję od 2 tygodni tonik z tym kwasem na twarz i jestem zachwycona. jak skończę tą butelkę to zrobię sobie trochę mocniejszy. Polecam wszystkim ten tonik. jest naprawdę super
galas
„ Naprawdę fantasytczny olej, jeden z lepszych jakie testowałam, doskonale sie wchłania i prawie nie czuć w nim paskudnego olejowego zapachu, który charakteryzuje większość olei. Polecam
debiutantka
„ Otrzymałam ten olej jako próbkę. Po prostu rewelacja. Przy najbliższym zamówieniu zakupię sobie zapas na dłużej. Zastosowałam go w kremie z koenzymem Q10, skóra wydaje się młodsza o 5 lat. Wcześniej stosowałam do formulacji olej z róży piżmowej albo z olej z orzechów, ale nie ma porównania z tym olejem. Pozdrawiam
jonajona
„ Cudownie, że jest w formie cieczy !! w poprzedniej wersji, nie zawsze potrafilam precyzyjnie go dozować ale teraz wszędzie go nakapię :)
marianna
„ Świetne zielsko do kondycjonowania włosów. Użyłam jej raz samodzielnie jako ziołową odżywkę do włosów - były potem miekkie i błyszczące, a za drugim razem dodałam jej do mieszanki henny i indygo w celu oziebienia koloru jaki chciałam uzyskać :)
I faktycznie efekt kolorystyczny był taki jakiego oczekiwałam = zimny brąz.
Włosy po koloryzacji miękkie, odżywione i lśniące.
Amla jest bardzo dobrze zmielona bez problemu rozprowadza się w letniej wodzie.
bsak
„ Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam. Jest najlepszy do tworzenia olejków myjących, bez których już chyba nie mogę żyć, ponieważ nic tak nie zmywa makijażu jak one :)
sabah
„ Jest super nareszcie nie mam suchej skory jest napieta ,dobrze nawilzowna.Mam buzie taka jak wracam zawsze od kosmetyczki. Dziekuję Limario
Barbara
herbatka
„ używam mieszanki amli, henny i indygo - uzyskuję piękny, głęboki odcień ciemnego brązu, który po paru myciach nabiera lekko wiśniowego połysku. Włosy lśnią, są miękkie i piękne, znacznie się wzmocniły od czasu, gdy traktuje je tym "błotkiem" - nigdy już nie wrócę do farb chemicznych :-) Używam amli, henny i indygo z mazideł - mają bardzo dobrą jakość (zarówno jeśli chodzi o intensywność barwienia, jak i stopień zmielenia - bardzo dobrze się rozprowadzają). Do mieszanki dodaję też keratynę, hydrolizowany jedwab i owies i wit. B5, czasem krople oleju marchewkowego - oczywiście wszystkie te składniki również z "mazideł" :-)
MonikaM
„ Potwierdzam. Serum silikonowe do cery tłustej jest dla mnie najlepsze.Szkoda, że kompleks jest w tej chwili niedostępny.
sunny25
„ Ten olej to rewelacja dla mojej tłustej skóry!! Po kilku tygodniach stosowania pozbyłam się większości zaskórników (a co ważne nie przybywa nowych), skóra uzyskała jednolity koloryt, bo zniknęły wszelkie zaczerwienienie i niedogojone miejsca po wyciskaniu
krostek. Na noc używam go w połączeniu z kwasem hialuronowym, a rano dodaję kropelkę do kremu na dzień. Olej ten stosowany nawet samodzielnie fajnie się wchłania w skórę i nie pozostawia tłustej warstwy. Ma przyjemny, orzechowy zapach. Jestem bardzo zadowolona. Polecam!!
salieri
„ Na moją skłonną do zapychania skórę twarzy jest idealny.I lubię ten film, który zostawia na skórze.
agaklonek
„ Jestem bardzo zadowolona. Próbowałam przeróżnych drogich maści, walcząc z fatalnymi przebarwieniami, ale dopiero kuracja kwasami, w tym migdałowym, przyniosła oczekiwane efekty.
kwiatucho
„ Dołaczam się do powyższych opinii. NMF działa cudnie, zwłaszcza na odwodnioną skórę. Absolutny niezbędnik, aby cieszyć się miękką, aksamitną i dobrze nawilżoną paszczą, tudzież innymi częściami ciała oczywiście.
AssuriE
„ Różany hydrolat jak żaden inny łagodzi podrażnienia i świetnie odświeża w ciągu dnia. Doskonale nawilża. Cudnie pachnie. Jak dla mnie CUDO!
malinowa
„ Doskonała!!!
Najlepsza maseczka algowa jaką kiedykolwiek miałam, a wypróbowałam ich naprawdę wiele. Pozostawia buzię super nawilżoną, mięciutką, wygładzoną. Skóra nabiera sprężystości i wygląda świetnie. Polecam!!!
marianna
„ Tani i skuteczny :) To w zasadzie oddaje całą charakterystykę tego składnika. W stężeniu do 5% nawilża, w wyższych działa keratolitycznie.
Sprawdzony w formulacjach nawilżających (typu S.O.S) jak i złuszczających zrogowaciały naskóre (wespół w zespół z BHA i kwasem mlekowym).
Niezbednik w zestawie składników dla sucharków :)